Dron latający w pobliżu lotniska został zauważony o godz. 17:11 czasu lokalnego (18:11 w Polsce). Samoloty zbliżające się do Gatwick nie otrzymały pozwolenia na lądowanie. Przed godz. 19.00 czasu lokalnego podano, że loty zostały wznowione. "Środki wojskowe, jakie mamy w porcie lotniczym, dały nam niezbędną pewność, że lotnisko można znów bezpiecznie otworzyć" - podkreśliła rzeczniczka lotniska. Przypomnijmy, że lotnisko Gatwick zostało w piątek ponownie otwarte, (a następnie zamknięte i znów otwarte) po tym, jak wcześniej aktywność dronów sparaliżowała jego pracę na ponad dobę. Pierwsze drony zauważono tam w środę o godz. 21.30 czasu lokalnego. 100 tys. pasażerów utknęło na lotnisku, odwołano ponad 700 lotów. Do tej pory nie udało się zatrzymać sterujących dronami. W sprawę zaangażowana jest policja, wojsko i ministerstwo obrony. Według BBC, operatorom dronów może grozić do pięciu lat więzienia. Policja podkreśla, że loty dronów w pobliżu Gatwick są "rozmyślnym aktem, mającym na celu zakłócenie działania portu lotniczego".