9 lutego 2016 w pobliżu bawarskiej miejscowości Bad Aibling, na jednotorowej trasie, czołowo zderzyły się dwa pociągi podmiejskie. Do katastrofy doszło w trudno dostępnym miejscu, między rzeką Mangfall a lasem, co utrudniało służbom akcję ratunkową. "Prokurator Juergen Branz przekazał sądowi, że oskarżony popełnił szereg błędów, m.in. krótko przed katastrofą grał w gry na swoim smartfonie" - napisała w piątek niemiecka agencja prasowa dpa.40-letni oskarżony Michael P. przyznał podczas otwarcia rozprawy, że przez pomyłkę skierował dwa jadące z przeciwnych stron pociągi na ten sam tor. Oprócz tego, tuż przed katastrofą, przycisnął niewłaściwy sygnał ostrzegawczy - donosi Associated Press.Wyrok w procesie zostanie ogłoszony w poniedziałek.