W całym kraju 1095 spraw dotyczyło nadużyć w postaci przemocy fizycznej wobec dzieci, a 226 - wykorzystywania seksualnego małoletnich, podała w raporcie Narodowa Agencja Policji. Liczba dzieci będących ofiarami tych nadużyć również była bezprecedensowa - 1394, tj. o 19,3 proc. więcej niż w roku 2017; także liczba dzieci, które zostały objęte ochroną, wzrosła do rekordowego poziomu - 4571 (wzrost o nieco ponad 19 proc.). "To niepokojąca sytuacja" - ocenił komendant główny Agencji Shunichi Kuryu. "Chcielibyśmy koordynować działania z centrami konsultacyjnymi dla dzieci, szkołami i innymi placówkami, jednocześnie zwiększając nasze wysiłki w tym zakresie poprzez stawianie na pierwszym miejscu bezpieczeństwa dzieci" - dodał. Szef Stowarzyszenia na rzecz Zapobiegania Nadużyciom wobec Dzieci i ich Zaniedbywaniu Testsuro Tsuzaki zauważył, że wzrost liczby śledztw odzwierciedla aktywną postawę policji, jak również bezwzględność nadużyć. "Doszło do wielu poważnych przypadków, w których zmarły dzieci-ofiary przemocy; uważamy, że sytuacja się pogarsza" - zaznaczył. Agencja Kyodo zwraca uwagę, że raport został opublikowany w sytuacji, gdy w Japonii rosną obawy o przemoc rodzicielską wobec dzieci po śmierci w styczniu br. 10-letniej Mii Kurihara w jej domu w prefekturze Chiba, należącej do obszaru metropolitalnego Tokio. Władze podejrzewają, że zmarła po doświadczeniu przemocy fizycznej, najpewniej ze strony ojca.