Czterech uzbrojonych napastników wtargnęło dzisiaj do gmachu parlamentu w Teheranie i otworzyło ogień do strażników, zabijając jednego z nich - podała rano agencja dpa. Jak poinformował państwowy nadawca radiowo-telewizyjny IRIB, "atak na irański parlament w Teheranie zakończył się, nie żyją wszyscy czterej napastnicy". Zdjęcia z przeszukania gmachu parlamentu publikuje na Twitterze między innymi Abas Aslani z agencji Tasnim News. Poniżej jeden z zamachowców: Trwa ewakuacja oraz przeszukiwanie budynku parlamentu pod kątem ładunków wybuchowych. Na poniższym zdjęciu opublikowanym przez Aslaniego znaleziona tam kamizelka z materiałami wybuchowymi: W tym samym czasie, gdy doszło do ataku na parlament, w odległym o około 20 kilometrów Mauzoleum Chomeiniego w południowym Teheranie, zamachowiec samobójca zdetonował bombę. Według agencji IRNA, ofiarą śmiertelną jest sam napastnik, który wysadził się w powietrze. Wcześniej w okolicach mauzoleum padły strzały. Według władz, atak w parlamencie i atak w mauzoleum ajatollaha Chomeiniego przeprowadziły grupy terrorystyczne.