Resort nie poinformował jednak, o co obwiniono stracone dziś osoby. W komunikacie napisano, że "rodziny ofiar niedzielnego zamachu muszą wiedzieć, że ci, których ręce są splamione iracką krwią, będą bezwzględnie karani". Ministerstwo sprawiedliwości przekazało też kondolencje rodzinom niedzielnej masakry w irackiej stolicy. W ubiegłym roku w Jordanii wykonano kary śmierci na dwóch dżihadystach po tym, jak tzw. Państwo Islamskie spaliło żywcem jordańskiego pilota samolotu zestrzelonego nad Syrią. Krok ten skrytykowała organizacja Amnesty International, która ostrzegła, że egzekucje "nie powinny być używane jako narzędzie rewanżu".