Na Twitterze poinformowano, że dochodzenie trwa, port został przeszukany, ale nie natrafiono na łuski po nabojach, nie ma też doniesień o rannych oraz o tym, by ktoś widział sprawcę. Pasażerów wezwano, by skontaktowali się ze swoimi przewoźnikami. Władze JFK zaznaczyły, że liczne jednostki policji patrolują zarówno to lotnisko, jak i kolejny nowojorski port, La Guardię. Wysoki rangą oficer policji poinformował ponadto, że panika wybuchła, gdy pasażerka wysiadająca z samolotu usłyszała dźwięk, który zinterpretowała jako wystrzał. Dwóch innych policjantów mówiło o "przynajmniej jednym świadku", który też słyszał strzały. Jeden z nich potem przyznał, że na lotnisku stała grupa kibiców oglądających w telewizji zmagania podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Według niego, wybuchy ich entuzjazmu oraz oklaski i okrzyki można było pomylić z odgłosami broni palnej. Na opublikowanych wcześniej w mediach społecznościowych zdjęciach i filmach widać tłum ludzi szybko opuszczających Terminal 8. Odlatują stamtąd między innymi linie: Air Berlin, Alaska Airlines, American Eagle, American Airlines, Finnair.