Osoby przyłapane na paleniu w niedozwolonych miejscach zapłacą od 30 do 600 euro kary, a reklamujący papierosy - nawet do 600 tys. euro. Z miejsc publicznych zniknęły już automaty z papierosami. Nie można też ich sprzedawać w kioskach na terenie urzędów, biur i ministerstw. Duże bary i restauracje dostały 3 miesiące czasu na wydzielenie specjalnych sal dla niepalących. Codziennie po papierosa sięga w Hiszpanii 10 mln osób. Zdaniem lekarzy, dzięki nowemu prawu z nałogu wyleczy się co czwarty. Zakazano także sprzedaży słodyczy w kształcie papierosów, m.in. gum do żucia i czekolady.