W komputerach, należących do zatrzymanych, policja znalazła dane świadczące o tym, że terroryści planowali zamachy w Paryżu. Na celowniku mieli kilkanaście miejsc, które starali się rozpracować pod każdym kątem - topografii, dojazdu, możliwości uderzenia. Chodziło o posterunki policji, koszary, siedziby służb specjalnych i świątynie katolickie, a także miejsca rozrywki. Szef francuskiego kontrwywiadu w liście skierowanym do swoich pracowników podkreślił, że zagrożenie ze strony terrorystów jest bardzo duże, gdyż - jak to ujął - dążą oni do zastraszenia społeczeństwa. Ostrzeżenie przypada na okres przygotowań do Bożego Narodzenia. Chodzi przede wszystkim o organizowane w całej Francji jarmarki świąteczne, które cieszą się ogromnym powodzeniem i są jednocześnie ogromnym wyzwaniem dla służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. W nocy z soboty na niedzielę w Strasburgu zatrzymano czterech mężczyzn, w tym pracownika przedszkola, u którego znaleziono broń automatyczną i pistolety, a w Marsylii - trzy osoby, w tym Marokańczyka mieszkającego w Portugalii i Afgańczyka.