Ojciec z dwiema córkami oglądali wzburzone morze, gdy ogromna fala zmiotła ich ze skały do lodowatej wody. Jednej z dziewczynek nie znaleziono. Druga zmarła w szpitalu z wyziębienia. Ojca uratowali rybacy. Miejscowa żandarmeria ostrzega, by trzymać się z dala od wybrzeża. Tymczasem nad północno-zachodnią Francją szaleją burze, których fala przemieszcza się w głąb Francji. Towarzyszą im wichury łamiące drzewa i niszczące trakcje elektryczne. Ponad trzydzieści tysięcy domów jest bez prądu, w samej tylko wulkanicznej Owernii, w centrum kraju, w takiej sytuacji znalazło się cztery i pół tysiąca gospodarstw. Meteorolodzy nie mają dobry wieści. Według nich taka pogoda będzie się nasilała. Zapowiadają kolejne burze, opady gradu i wichury.