Mimo że bank otoczyły dziesiątki policjantów, sprawcom udało się uciec. Wzięli przypadkową kobietę za zakładniczkę. Kiedy policja zaczęła otaczać ten bank, bandyci wzięli dziesięciu znajdujących się w środku banku klientów za zakładników. Dalszy ciąg zdarzeń nie jest na razie jasny. Rozległy się liczne strzały, kule trafiły między innymi przypadkowych przechodniów na ulicy. Sprawcy uciekli skradzionym samochodem biorąc ze sobą jedną z zakładniczek. Na razie nikt oficjalnie nie potwierdził, że bandyci zdążyli okraść bank. Jednak świadkowie mówią, że wybiegający bandyci mieli w rękach torby, prawdopodobnie wypełnione pieniędzmi.