Średni okręt rozpoznawczy Wiktor Leonow znajdował się we wtorek rano lokalnego czasu ok. 70 mil od wybrzeży Delaware i kierował się na północ z prędkością 10 węzłów. Oznacza to, że był na wodach międzynarodowych; wody terytorialne USA sięgają 12 mil morskich - wyjaśnia Fox News. Nie jest jasne, dokąd płynie rosyjski okręt zwiadowczy. Po raz ostatni jednostka ta zbliżyła się do terytorium USA w kwietniu 2015 roku - powiedział przedstawiciel amerykańskich władz. Okręt ten może przechwytywać dane telekomunikacyjne czy sygnały radarów i sonarów marynarki wojennej USA - dodał inny urzędnik USA. Jednostka jest też uzbrojona w rakietowe pociski przeciwlotnicze. "Nie jest to wielki problem, ale mamy go na oku" - powiedziało jedno ze źródeł. W przeszłości rosyjskie okręty rozpoznawcze pływały u wybrzeży Kings Bay w stanie Georgia, gdzie mieści się atlantycka baza amerykańskich okrętów podwodnych z napędem jądrowym. Inny rosyjski okręt zwiadowczy widziano w tych rejonach we wrześniu 2015 roku. Według Fox News obecnie cztery amerykańskie okręty wojenne biorą udział w rutynowych ćwiczeniach na Oceanie Atlantyckim w pobliżu Norfolk, ale żaden nie dostał zadania śledzenia rosyjskiego okrętu zwiadowczego. W pobliżu nie ma żadnego lotniskowca amerykańskiej marynarki wojennej. Okręt Wiktor Leonow wszedł do służby w 1988 roku; został zbudowany na zamówienie ZSRR w Stoczni Północnej w Gdańsku.