Dowództwo bazy odwołało stan alarmowy, w ramach którego cały personel miał się ukryć się w bezpiecznych miejscach i ograniczyć komunikację wyłącznie do informacji związanych z incydentem. Baza została ponownie otwarta. Wcześniej na miejsce wysłano siły bezpieczeństwa i straż pożarną, a wszystkie budynki Wright-Patterson Air Force Base zamknięto.