W wyniku piątkowych starć policji i wojska z kibicami, protestującymi przeciwko decyzji władz o zawieszeniu Al-Masry, kilkadziesiąt osób zostało rannych. Wojsko strzelało w powietrze w celu rozpędzenia demonstrantów. Ekipa Al-Masry, jedna z najlepszych egipskich drużyn piłkarskich, nie będzie mogła grać przez dwa lata w związku z zamieszkami, które wybuchły 1 lutego między kibicami po meczu w Port Saidzie. W zamieszkach tych śmierć poniosły 74 osoby, a ok. tysiąca odniosło obrażenia. Zawieszenie Al-Masry oznacza, że klub nie będzie mógł występować w rozgrywkach do końca 2013 roku. Po zamieszkach w Port Saidzie, w Kairze i Suezie odbywały się wielkie demonstracje, podczas których zarzucano siłom bezpieczeństwa opieszałość. Doszło do starć z policją.