Zdewastowany przez służbowy samochód MSZ gazon był niedawno poddany gruntownej rewitalizacji. Premier Borysow, który w okresie 2006-09 był merem Sofii, jest znany ze swej szczególnej dbałości o infrastrukturę miejską. Widok mercedesa skracającego sobie drogę jazdą po pasie zieleni najwyraźniej rozzłościł szefa rządu. Po ustaleniu, że samochód należy do MSZ i był prowadzony przez sekretarza stanu w tym resorcie, premier zażądał jego natychmiastowego usunięcia. W wywiadzie telewizyjnym z Brukseli przed kamerą polecił stojącemu obok ministrowi spraw zagranicznych, aby "niezwłocznie zwolnił źle wychowanego urzędnika". Kilkanaście minut później MSZ poinformował w komunikacie, że sekretarz stanu Stojan Todorow pożegnał się z resortem spraw zagranicznych.