Donald Trump zamierza wymusić na Kongresie zagwarantowanie funduszy na budowę obiecanego w kampanii wyborczej muru. Finansowaniu muru sprzeciwiają się demokraci, a i republikanie zdają się ociągać w tej sprawie. Zdenerwowany prezydent USA wziął jako "zakładników" setki tysięcy młodych ludzi, których rodzice są nielegalnymi imigrantami. Tzw. dreamersi, którzy przybyli do Stanów jako dzieci, za sprawą programu DACA byli chronieni przed deportacją. Trump podjął jednak decyzję o wygaszeniu tego programu. Obecnie 690 tys. "marzycieli" ma pozwolenie na pracę, które wygasa w marcu 2018 roku. Biały Dom wysłał jasny sygnał, że jest gotów pomóc dreamersom, ale tylko pod warunkiem uwzględniania w budżecie funduszy na budowę muru. Wcześniej prezydent USA przekonywał, że to rząd Meksyku zapłaci za mur.