Domniemany szef grupy spiskowców Bratislav Dikić (dawny szef oddziałów specjalnych serbskiej policji) zaprzecza wszelkim zarzutom i rozpoczął strajk głodowy - przekazał jego adwokat Milan Petrović. Dikić utrzymuje, że przyjechał do Czarnogóry, żeby odwiedzić monastyr w Ostrogu. 46-letni Dikić jest znany w Serbii jako aktywny przeciwnik obecności NATO na Bałkanach. Prokuratura w Podgoricy poinformowała w poniedziałek o uwolnieniu sześciu z 20 Serbów aresztowanych w niedzielę jako podejrzanych o spisek. Prokuratura Czarnogórze podejrzewa, że zatrzymani planowali pojmanie premiera Djukanovicia i ogłoszenie zwycięstwa partii opozycyjnych. W niedzielnych wyborach najwięcej głosów zdobyła prozachodnia Demokratyczna Partia Socjalistów (DPS) Djukanovicia, ale nie będzie jednak w stanie samodzielnie sprawować władzy. 620-tysięczna Czarnogóra jest podzielona pomiędzy zwolenników tradycyjnych więzi z Serbią i Rosją, a zwolenników zbliżania się kraju do NATO i UE.