Do wypadku doszło na drodze między Podgoricą a Kolaszinem. Pojazd po wyjeździe z tunelu przebił barierkę i runął z mostu, zwanego Grlo (gardło), na rzece Moracza, 30-40 metrów w przepaść. Większość rannych jest w ciężkim stanie; wśród nich jest dziecko. Na miejsce przybyli ministrowie zdrowia i spraw wewnętrznych - Miodrag Radunović i Raszko Konjević. Do akcji ratowniczej skierowano śmigłowiec. W akcji wyciągania poszkodowanych z rzeki uczestniczyło wojsko, udział brali także okoliczni mieszkańcy. Służby apelują o oddawanie krwi. Pomoc zaoferował premier Serbii Ivica Daczić. Wiadomo, że kierowca autokaru, przewożącego w większości starszych ludzi, to obywatel Rumunii. Autokarem podróżowało 46 osób - podała RTCG.