Jak pisze dziennik, w zamian za znaczne przywileje gospodarcze władze w Berlinie są gotowe zrezygnować z części rosyjskiego długu. Według gazety, pomysł ściślejszego powiązania obwodu kaliningradzkiego z Unią Europejską pojawił się podczas niedawnej wizyty kanclerza Gerharda Schroedera w Moskwie. By zachęcić gospodarzy do spłaty zadłużenia, niemiecki przywódca obiecał wsparcie ewentualnego układu stowarzyszeniowego Kaliningradu z Unią Europejską. Gdyby propozycja doszła do skutku, dominującą pozycję w tym związku zyskałyby Niemcy. Zdaniem gazety, Berlinowi udało się już pozyskać dla tej idei Szwecję, która w tym półroczu przewodniczy obradom 15-tki. Szwedzi uważają, że poprzez inwestycje można podnieść poziom życia mieszkańców enklawy. Obecnie jedna trzecia ludności tego regionu żyje poniżej minimum egzystencji.