Para Australijczyków została porwana na północy Burkina Faso, w pobliżu granicy z Mali. Nie wiadomo czy byli mieszkańcami tego kraju, czy przebywali tam turystycznie. Do uprowadzenia przyznała się grupa islamistów powiązanych z Al-Kaidą. Nie ma informacji, czy porwanie miało związek z wczorajszym atakiem w stolicy Burkina Faso. Dżihadyści zaatakowali tam hotel. Zginęły co najmniej 23 osoby z 18 krajów. Nie ma informacji, aby wśród ofiar byli Polacy. Ministerstwo Spraw Zagranicznych podtrzymało ostrzeżenia przed podróżą do Burkina Faso. Osobom, które planują taką podróż, zaleciło zachowanie szczególnej ostrożności i monitorowanie sytuacji na bieżąco. Do Polaków, które przebywają w Burkina Faso, MSZ apeluje o bezwzględne stosowanie się do poleceń miejscowych służb porządkowych i unikanie zgromadzeń publicznych. Wszyscy udający się w tamten rejon są proszeni o zarejestrowanie swojej podróżny w systemie Odyseusz.