Podczas zgromadzenia na Placu Luksemburskim przed Parlamentem Europejskim wznoszono transparenty z szokującymi zdjęciami nienarodzonych dzieci. Organizatorzy pikiety wcześniej chcieli zorganizować wystawę w siedzibie Parlamentu, jednak nie dostali na to zgody. Oburzenie zdjęciami wyrażali przechodnie i inni demonstranci, którzy byli na placu z innego powodu - protestowali przeciwko polityce oszczędnościowej rządu. W końcu transparenty zostały usunięte przez policję. Funkcjonariusze przyznawali, że fotografie były zbyt szokujące.