Po czterech dniach przerwy brukselskie metro znowu kursuje, choć na razie częściowo. Dziś zostało otwartych 35 z 69 stacji. Ci, którzy zdecydowali się skorzystać z metra mówili, że zachowują czujność, ale się nie boją. "Nie czuję strachu, jesteśmy chronieni, mam zaufanie do władz" - mówiła Polskiemu Radiu mieszkanka Brukseli. "Nie chcę zmieniać swojego życia z powodu zagrożenia, bo to oznaczałoby, że poddałem się terrorystom" - skomentował jeden z Belgów. Dziś do szkół wracają też dzieci. Budynki szkolne będą pod specjalnym nadzorem. Dyrektorzy dostali listę z zaleceniami - mają dopilnować, by jeśli to możliwe, otwarte było tylko jedno wejście dla uczniów. Bramy prowadzące na szkolny dziedziniec powinny być zamknięte.