- Kobiety są nam potrzebne nie tylko w polityce - powiedział prezydent, co odczytuje się tu jako aluzję do pani wicekanclerz, Zuzanny Riess-Passer, przezywanej tutaj "Cobrą". Aby wstąpić do elitarnej jednostki, 27-letnia pani Bianca musiała się wykazać nie tylko niemal "męską" sprawnością, ale musiała się nawet rozwieść. Dowódcą jednostki jest jej mąż, a w tak odpowiedzialnej służbie wszelkie stosunki prywatne, są zakazane. Podobno był to jednak rozwód na niby, w każdym razie oboje mieszkają nadal pod jednym dachem. Posłuchaj relacji wiedeńskiego korespondenta <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radia</a> RMF, Tadeusza Wojciechowskiego: