Szefowa australijskiego MSZ powiedziała, że na razie nie chce ujawniać tożsamości drugiej ofiary. Zaznaczyła, że rząd Australii współpracuje z władzami Wielkiej Brytanii, które poprosiły, by wstrzymać się z podawaniem danych kolejnej ofiary do czasu oficjalnego powiadomienia rodziny zmarłego. Julie Bishop zadeklarowała również, że władze Australii pozostają w stałym kontakcie z bliskimi ofiar. Australijskie media podały tymczasem, że drugą spośród obywateli Australii, którzy zginęli w Londynie, mogła być 21-letnia opiekunka do dzieci Sara Zelenak. Młoda kobieta od chwili zamachu nie dawała znaku życia. Pięć minut przed atakiem korzystała z komunikatora Whatsapp. Później jej telefon przestał odpowiadać. Przypuszczenia mediów okazały się słuszne. Informacje o śmierci 21-latki potwierdziła jej matka. Terror w centrum Londynu Do zamachu doszło sobotę wieczorem na Moście Londyńskim w centrum brytyjskiej stolicy. Furgonetka wjechała w tłum ludzi. Wkrótce potem trzej napastnicy zaatakowali przechodniów nożami na pobliskim Borough Market. Zginęło siedem osób, a niemal 50 zostało rannych. Zamachowcy zostali zastrzeleni przez policję. Do ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie. Wśród potwierdzonych ofiar zamachu są obywatele Wielkie Brytanii, Francji, Hiszpanii i Nowej Zelandii.