Poniedziałkowy przelot był jedną z operacji w ramach prowadzonej od 2004 roku strategii stałej obecności bombowców w regionie Indo-Pacyfiku - przekazało amerykańskie lotnictwo w komunikacie. "Ta niedawna misja jest zgodna z międzynarodowym prawem i długotrwałym zobowiązaniem USA wobec wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku" - napisano. Misja treningowa odbyła się dzień przed rozpoczęciem wizyty prezydenta ChRL Xi Jinpinga na Filipinach, z którymi Chiny spierają się o części Morza Południowochińskiego. Pekin rości sobie pretensje do niemal całego tego morza i buduje na nim sztuczne wyspy, na których umieszcza instalacje wojskowe, co niepokoi Waszyngton i kraje regionu. Chińskie roszczenia kłócą się z pretensjami, jakie do części obszarów Morza Południowochińskiego zgłaszają Filipiny, Wietnam, Malezja, Brunei i Tajwan, który sam uważa się za niezależny od Pekinu. Chiny ustawiły niedawno w odległej części kontrolowanego przez nie spornego archipelagu Wysp Paracelskich nową platformę, która może być wykorzystana do celów wojskowych - poinformowali we wtorek badacze Asia Maritime Transparency Initiative. Morze Południowochińskie jest jednym z potencjalnych punktów zapalnych w relacjach USA-Chiny, które są ostatnio szczególnie napięte m.in. w związku z toczoną przez te kraje wojną handlową. Obie strony ocliły już wzajemny eksport wart miliardy dolarów rocznie, a prezydent USA Donald Trump grozi kolejnymi taryfami, jeśli Pekin nie zmieni swojej polityki handlowej. W ubiegłym tygodniu wiceprezydent USA Mike Pence oświadczył na forum regionalnym w Singapurze, że Morze Południowochińskie nie należy do żadnego jednego kraju i wprost skrytykował Chiny za ich działania na spornym akwenie. "Pozwólcie, że wyrażę się jasno: chińska militaryzacja i ekspansja terytorialna na Morzu Południowochińskim jest nielegalna i niebezpieczna. Zagraża suwerenności wielu narodów oraz dobrobytowi świata" - powiedział. Chińskie władze uznają prawie całe Morze Południowochińskie za swoje własne terytorium i uważają, że wolno im umieszczać na nim instalacje wojskowe, które - jak utrzymują - są konieczne do ochrony suwerenności i integralności terytorialnej ChRL.