Bójka, która wybuchła niedaleko stacji metra "Uniwersitet", zaczęła się od kłótni skinheadów z raperami - podała agencja Interfax. Po pół godzinie na miejsce dotarła policja i aresztowała 15 osób. Kilku młodych ludzi zostało rannych, jeden z nich zmarł z ran zadanych nożem. Dwie godziny później doszło do kolejnej bójki, tym razem koło gmachu cyrku. Rannych zostało dwóch mężczyzn, których odwieziono do szpitala. Dwudniowe obchody 855. rocznicy założenia Moskwy będą trwały jeszcze jutro. Zainaugurował je mer Moskwy Jurij Łużkow na ceremonii przed hotelem, występując na tle ułożonego z kwiatów herbu miasta. Huczne urodziny W programie przewidziano dziesiątki imprez ulicznych: parady, koncerty, imprezy sportowe i kulturalne, pokazy zabytkowych samochodów. Plakaty zapraszają na występ Geri Halliwell, byłej "Spice Girl". Mer Łużkow ma sprzedawać na festynie miód z własnej pasieki. Telewizja pokazała dziś zbiorowy ślub 20 par, które po ceremonii udały się na górującą nad miastem Górę Pokłonną, by tam zasadzić drzewa. W sumie ma się odbyć 171 oficjalnie zaplanowanych imprez. Do ich ochrony zmobilizowano 6 tys. milicjantów. W czasie obchodów obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu z wyjątkiem piwa. W centrum rosyjskiej stolicy od południa trwają imprezy. Na wieczór zapowiedziano gigantyczny pokaz fajerwerków. By mieszkańcy Moskwy mogli bawić się bezpiecznie, centrum miasta zamknięto dla samochodów. Jak przewidują organizatorzy, koncerty i festyny potrwają co najmniej do godz. 1. w nocy. Wśród atrakcji przewidziano koncerty gwiazd muzyki rozrywkowej, bezpłatne pokazy kinowe i imprezy sportowe. Urodziny Moskwy mają kosztować 0,5 mln dolarów.