Dwie osoby zginęły w pożarze w domku jednorodzinnym w Pyskowicach - spłonął pokój, w którym przebywały. W akcji uczestniczyły 2 zastępy strażaków. Drugi pożar wybuchł również w domku jednorodzinnym, w Ochabach. Tam zginęła jedna osoba, a trzy z objawami zatrucia przewieziono do szpitala. Przyczyny pożarów bada policja i prokuratura, strażacy nie wykluczają, że przyczyniła się do nich nieostrożność mieszkańców.