Górnik zasypany w wyniku wstrząsu został już wydobyty i przewieziony do szpitala - poinformował Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach. Górnik został przysypany kamieniami ze stropu. Ratownicy musieli pokonać około 6-8 metrów, by do niego dotrzeć. Mężczyzna cały czas był przytomny i utrzymywał kontakt słowny z ratownikami. Według wstępnej diagnozy lekarzy, uratowany górnik może mieć uraz kręgosłupa. Do szpitala trafiło też z lekkimi obrażeniami dwóch pozostałych górników z rejonu zawału. Według centralnej stacji ratownictwa górniczego w Bytomiu był to jeden z silniejszych wstrząsów do jakich dochodzi w kopalniach.