Pierwsi pacjenci pojawili się w uzdrowisku już wczoraj po południu. Noc spędzili w samochodach i jednym z budynków. To, co ich spotkało, nazywają skandalem. - To jest chore. Ja na przykład jestem z endoprotezą i żebym mogła się rehabilitować, muszę stać całą noc - usłyszał reporter RMF FM od jednej z pacjentek. - To jest służba zdrowia? Żeby mieć w kieszeni od lekarza skierowanie i żeby od godziny 1 tu stać? To jest chora służba zdrowia. Skandal to jest mało powiedziane. Po prostu brak słów - dodają inni czekający. Zapisy w uzdrowisku zaczęły się o godz. 7:45. Do recepcji wpuszczane są tylko osoby ze specjalnej listy. Ostatni numer to 620. Maciej Grzyb Michał Rodak CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL