- W pożarze poszkodowanych zostało pięć osób, które przewiezione zostały do Szpitala Śląskiego w Cieszynie - mówi bryg. Krzysztof Zaczek, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie. - Jedna z nich ma poparzoną twarz, u dwóch kolejnych lekarze stwierdzili podtrucie tlenkiem węgla. Łączenie ewakuowano trzydzieści osób. Pożar w Szpitalu Sióstr Elżbietanek wybuchł na parterze jednej z sal I Oddziału Gruźlicy i Chorób Płuc o powierzchni 18 metrów kwadratowych. Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć gazeciecodziennej.pl, jedną z przyczyn zaprószenia ognia mógł być papieros. W akcji ratowniczej brało udział łącznie siedem jednostek straży pożarnej: cztery jednostki PSP z Ustronia, Cieszyna i Skoczowa oraz trzy sekcje OSP z terenu Cieszyna. Informację o pożarze straż otrzymała o godz. 19.55, a pierwsze jednostki PSP pojawiły się na miejscu o godz. 20.09. JM, BŚ