"Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 11 przy ulicy Pułaskiego w Myszkowie" - podała policja w opublikowanym komunikacie. "Dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w przepuście wodnym przy dopływie rzecznym odnaleziono ciało mężczyzny" - dodali mundurowi. Przybyłe na wskazane miejsce służby wyłowiły zwłoki i ustaliły personalia zmarłego. To 46-letni mieszkaniec Myszkowa. Wyjaśniają przyczyny tragedii "Na zwłoki w rzece, w okolicy Kauflanda, natrafił przypadkowy przechodzień. To miejsce w dzielnicy Myszkowa, Mijaczowie. W pobliżu są sklepy, kościół, starostwo powiatowe. Rzeka, w której znaleziono zwłoki, to odnoga głównego nurtu Warty, wypływająca ze stawów, które kiedyś były wykorzystywane przez zakłady papiernicze" - podał serwis "Myszków. Nasze Miasto". Teraz lokalni śledczy, pracując pod nadzorem prokuratury, ustalają okoliczności tej tragedii. Zarządzono sekcję zwłok, która pozwoli poznać wyjaśnić przyczyny śmierci 46-latka.