Pogranicznicy zatrzymali samochody dzisiaj rano w Cieszynie. Papierosy zapakowane w foliowe worki znajdowały się za przednimi fotelami, na tylnej kanapie i w bagażniku. Łącznie w obu samochodach funkcjonariusze ujawnili prawie 8 tys. paczek. - Właścicielami nielegalnych papierosów okazali się dwaj obywatele Czech w wieku 24 i 50 lat. Cudzoziemcy tłumaczyli się, że papierosy z ukraińską akcyzą kupili od nieznanych osób na jednym z przygranicznych bazarów we wschodniej Polsce, z zamiarem wywozu do Czech, a następnie odsprzedaży z zyskiem. Ich wartość szacuje się na ponad 47 tys. zł Niewykluczone jednak, że pochodzące z przemytu papierosy miały docelowo trafić do Austrii czy Włoch, gdzie ich wartość czarnorynkowa mogłaby wzrosnąć nawet trzykrotnie - mówi major Cezary Zaborski, rzecznik prasowy śląskich pograniczników. Nielegalny towar zatrzymano. Czesi wystąpili z wnioskami o dobrowolne poddanie się karze. W tym roku to trzecia udana akcja śląskich pograniczników wymierzona w przemytników papierosów zza wschodniej granicy. Najwięcej, bo aż 30 tys. paczek papierosów wartych 180 tys. zł, funkcjonariusze wykryli pod koniec kwietnia w rejonie Goczałkowic. ER