Taki jest efekt uchwały przyjętej na czwartkowej sesji Rady Miejskiej. - Podwyżka jest znacząca, ale nie było innego wyjścia. Ceny nie wzrosły od trzech lat, przez co miasto musiało coraz więcej dokładać do Zakładu Gospodarki Komunalnej. W ubiegłym roku dotacja sięgała miliona złotych - przekonuje wiceburmistrz Cieszyna Włodzimierz Cybulski. Podwyżka szarpnie cieszyniaków po kieszeni. Bilety normalne podrożeją z 2 do 2,40 zł. Ulgowy przejazd będzie kosztował 1,20 zł. - Wiem, że wszystko wkoło drożeje, ale podwyżka nie musiała być aż tak drastyczna -wzdycha Danuta Malinowska, mieszkanka jednego cieszyńskich osiedli. O 0,30 zł więcej zapłacą podróżni jeżdżący do Pogwizdowa. Teraz bilet normalny na tej linii będzie kosztował 3,40 zł. W górę poszły też bilety na trasie Cieszyn-Kaczyce. Pasażerowie zapłacą za przejazd 3,60 zł. Na karnet miesięczny trzeba będzie wyłożyć 66 zł (dotąd kosztował 54 zł), za to będzie on ważny również w dni wolne od pracy. Władze miasta postanowiły również podnieść opłatę za zakup biletu u kierowcy (z 0,20 na 0,60 zł). - Ostatnio kierowcy zamienili się w sprzedawców, bo aż połowa pasażerów kupuje u nich bilety. Chcemy to zjawisko zlikwidować. Kierowca ma jeździć, a nie wydawać bilety - tłumaczy wiceburmistrz. Jedno co może pocieszyć cieszyniaków korzystających z usług miejskiej komunikacji to to, że podwyżki wejdą w życie najwcześniej za miesiąc. Autor: ER