Ze sprawozdania wynika, że w 2012 roku IOR, czyli Instytut Dzieł Religijnych, zanotował zysk w wysokości 86,6 miliona euro. To cztery razy więcej niż w roku 2011, gdy wynosił on 20,3 miliona euro. Zeszłoroczne wyniki finansowe uznano za "doskonałe".Osiągnięty w zeszłym roku zysk - poinformowano - umożliwił bankowi przekazanie wkładu w wysokości 54,7 mln euro do budżetu Stolicy Apostolskiej. W 2012 roku wysokość sum powierzonych Instytutowi przez klientów przekroczyła 6 miliardów euro. <a href="http://www.ior.va/Portals/0/Content/Media/Documents/AnnualReports/425x00sc399T!/IOR_AnnualReport_E.pdf" target="_blank">Kliknij, by przeczytać raport finansowy banku watykańskiego</a> Prezes IOR Ernst von Freyberg oświadczył, że jego polityka inwestycyjna ma na celu przede wszystkim zagwarantowanie bezpieczeństwa powierzonych mu depozytów. Postawę wobec takich inwestycji określił jako "konserwatywną" i nacechowaną niskim stopniem ryzyka. - Wraz z publikacją naszego dorocznego raportu dochowujemy wierności wobec zobowiązania na rzecz zagwarantowania przejrzystości naszej działalności odpowiadając tym samym na słuszne oczekiwania ze strony Kościoła katolickiego, naszych klientów, władz watykańskich, współpracujących z nami banków i opinii publicznej - oświadczył von Freyberg. Kontrole po serii skandali Poinformowano ponadto, że obecnie w IOR trwają kontrole wszystkich relacji banku z jego klientami oraz wprowadzanych procedur w ramach walki z praniem brudnych pieniędzy, wymaganych przez międzynarodowe normy. Linię jawności funkcjonowania banku Watykanu polecił wprowadzić papież Benedykt XVI. W ostatnich latach wyszła na jaw seria skandali oraz podejrzanych operacji, przeprowadzanych za pośrednictwem IOR i będących w niektórych przypadkach przedmiotem prokuratorskich dochodzeń. Na nieprawidłowości nałożyły się wewnętrzne spory dotyczące zasad działania banku. Papież Franciszek kontynuuje dzieło reformy banku i jego zaostrzonej kontroli. W związku z wtorkową publikacją raportu dziennik "Corriere della Sera" ujawnił, że pod koniec września kierownictwo IOR rozesłało 900 listów do niektórych swych klientów informując o chęci zamknięcia ich kont i zerwania współpracy z nimi. Według gazety dyrekcja Instytutu zamierza zamknąć konta zagranicznych ambasad przy Stolicy Apostolskiej. Na razie podjęto kroki, by w związku z budzącymi wątpliwości transakcjami, zamknąć rachunki placówek dyplomatycznych Syrii, Iranu, Iraku i Indonezji.