Podczas swobodnej wypowiedzi, której słuchali między innymi proboszczowie z Wiecznego Miasta, Benedykt XVI podkreślił: "niech się już nie mówi: "skłamał, to ludzkie, ukradł, to ludzkie". Takie zachowania, tłumaczył, nie oznaczają, że mamy do czynienia z "prawdziwymi istotami ludzkimi". - Być prawdziwym człowiekiem to znaczy być wielkodusznym, chcieć sprawiedliwości, to roztropność, mądrość bycia kimś na podobieństwo Boga - dodał papież. - Grzech nie jest nigdy solidarnością , bo zawsze jest brakiem solidarności - zauważył. Benedykt XVI przypomniał: " ksiądz powinien być człowiekiem, żyć zgodnie z prawdziwym człowieczeństwem, prawdziwym humanizmem, mieć wykształcone ludzkie cnoty, rozwijać swoją inteligencję, swoje uczucia".