Biskup toruński przewodniczył w mszy świętej z okazji 13. Pielgrzymki Rodziny Radia Rodzina do Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestwon w Pensylwanii, zwanym Amerykańską Częstochową. Ordynariusz w homilii przytoczył słowa bł. Jana Pawła II: "ja codziennie dziękuję Bogu, że w Polsce jest takie radio, że jest Radio Maryja". - Trzeba te słowa przywołać również dzisiaj, gdy nad tym radiem, jego dziełami zawisły ciemne chmury, które muszą niepokoić wielu z nas, ludzi Kościoła. Razem z błogosławionym Janem Paweł II dziękujmy codzienne Bogu, że jest w Polsce takie radio, że jest Radio Maryja. Dziękujmy zwłaszcza za błogosławione owoce tego radia w Kościele - mówił biskup toruński. Podkreślił, że na całym świecie miliony ludzi jednoczą się przy odbiornikach radiowych, słuchając słów kierowanych z Torunia, a poprzedzonych sygnałem: "Tu Radio Maryja, katolicki głos w twoim domu". - Tak najmilsi rodzi się poczucie uczestnictwa w wielkiej rodzinie, jakby zamieszkałej w jednym domu, nawiązują się rozmowy, dyskusje, wymiany myśli, niekiedy trudne, bo i czasy są trudne, przybywa problemów do rozwiązania, ale każda rozmowa choćby niedokończona, jednoczy ludzi - mówił hierarcha. W pielgrzymce uczestniczyli członkowie Polonii ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Obecni byli m.in. wikariusz prowincjała warszawskiego redemptorystów o. Piotr Chyła i dyrektor Radia Maryja o. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tadeusz-rydzyk,gsbi,2669" title="Tadeusz Rydzyk" target="_blank">Tadeusz Rydzyk</a>.