"Jakie konsekwencje będzie miało referendum w Doniecku?" - pytają hiszpańscy komentatorzy. Ich zdaniem, rozwój wydarzeń na Ukrainie zależeć będzie od decyzji, jakie podejmie Władimir Putin. "Dla Europy wczorajsze głosowanie jest nielegalne. A co o nim myśli prezydent Rosji?"- zastanawiają się autorzy artykułów. Uważają, że Donieck nie podzieli losów Krymu, ale stanie się dla Putina argumentem w przetargach z Kijowem. A wszystko po to - twierdzą - by przywrócić wpływy Rosji na Ukrainie. Eksperci przestrzegają zaś przed konsekwencjami wczorajszego głosowania. Obawiają się, że wkrótce referendum ogłosi Charków czy Odessa. "Czy sytuacja wymknie się spod kontroli?" - pytają. Autorzy artykułów ubolewają nad brakiem skuteczności działań UE. "Ogłosiła sankcje, które wprowadziły w dobry humor Putina. Nie takich działań oczekiwali strajkujący zimą na Majdanie" - czytamy w komentarzach do referendum w Doniecku.