Jak przekazał w oświadczeniu Biały Dom, zarówno Biden, jak i Poroszenko byli zgodni co do tego, że obecny kryzys może zostać rozwiązany jedynie na drodze politycznej i dyplomatycznej. Napięcie na linii Rosja-Ukraina W środę rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa podała, że Ukraińcy planowali przeprowadzenie na zaanektowanym przez Rosję w 2014 roku Krymie ataku terrorystycznego, którego celem miała być krytyczna infrastruktura. Po doniesieniach FSB prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladimir-putin,gsbi,9" title="Władimir Putin" target="_blank">Władimir Putin</a> oskarżył Ukrainę o stosowanie "praktyki terroru" w celu sprowokowania nowego konfliktu. Informacjom FSB zaprzeczyły kategorycznie ukraińskie ministerstwo obrony i wywiad wojskowy, który według Moskwy miał organizować dywersję. Poroszenko oświadczył natomiast, że rosyjskie oskarżenia to fantazje i cyniczny pretekst do dalszych militarnych gróźb wobec Kijowa.