Żołnierze zostali zabici w rejonie miasta Krasnohoriwka w obwodzie donieckim. Miejscowość ta leży tuż przy linii rozdzielającej strony konfliktu. Wojskowi zginęli w sobotę wyniku ostrzału moździerzowego - poinformował na konferencji prasowej Ołeksandr Motuzianyk z ukraińskiego Ministerstwa Obrony. Według armii, po trzech dobach stosunkowego spokoju na linii podziału odnotowano od soboty większą intensywność ataków ze strony prorosyjskich bojowników. Ostrzeliwali oni pozycje ukraińskie przede wszystkim w obwodzie ługańskim i na południu obwodu donieckiego, w okolicach Mariupola nad Morzem Azowskim. Konflikt ze wspieranymi przez Rosję rebeliantami trwa na wschodniej Ukrainie od wiosny 2014 roku. Według opublikowanego w ostatni czwartek najnowszego raportu ONZ zginęło tam dotychczas 9 758 osób, a ponad 22,7 tys. zostało rannych. Ponad 2 tys. zabitych to cywile. Z Kijowa Jarosław Junko