Rozmowy na temat organizacji pracy grup trwają od końca ubiegłego tygodnia. Mają one reagować na terenie działań wojennych na wszelkie przypadki naruszeń zawieszenia broni, które ogłaszano już oficjalnie co najmniej dwukrotnie 5 i 19 września. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Łysenko poinformował, że kilka grup ma przystąpić do pracy dzisiaj. W skład każdej z nich wchodzi po 6 wojskowych Ukraińców i Rosjan i 2-3 przedstawicieli OBWE. Grupy będą jeździć na patrole wzdłuż linii frontu po jego obydwu stronach. Jeżeli zawieszenie broni będzie przestrzegane przez co najmniej 24 godziny, wtedy obydwie strony mają wycofać ciężką artylerię o 15 kilometrów z każdej strony frontu.