Porozumienie o wolnym handlu to część unijno-ukraińskiej umowy stowarzyszeniowej, która już weszła w życie w ubiegłym roku. Wdrożenie handlowych uzgodnień Unia Europejska opóźniła, uginając się pod presją Rosji. Moskwa argumentowała, że umowa zaszkodzi jej interesom gospodarczym. Teraz Moskwa powtarza te argumenty i stawia kolejne żądania - oczekuje dalszego opóźnienia wejścia w życie umowy. Potwierdza to ambasador Rosji przy Unii Władimir Czyżow."Próbujemy zrozumieć jakie zastrzeżenia do umowy ma Rosja" - odpowiada unijna komisarz do spraw handlu. Cecilia Malmstroem podkreśla, że wątpliwości mogą być rozwiązane i umowa wejdzie w życie od stycznia przyszłego roku. Unia Europejska, na którą spadła już krytyka za odroczenie wejścia w życie umowy z Ukrainą pod wpływem Rosji, teraz podkreśla też, że nie ma mowy o wprowadzeniu zmian do porozumienia. To stanowisko ma być powtórzone na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Rydze za dwa tygodnie.