Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony poinformowała, że ostrzałów jest mniej niż przed ogłoszeniem zawieszenia broni, sytuacja pozostaje jednak napięta. Zanotowano 22 przypadki ataków na ukraińskie wojsko. Jedyna zmiana polega na tym, że separatyści nie stosują wyrzutni Grad, a czołgi, moździerze, granatniki i broń strzelecką. Najgorsza sytuacja jest w okolicach "Bachmutki" - trasy wiodącej z Ługańska na Zachód. Wczoraj doszło też do walk z grupą dywersantów. Tam Ukraińcy ponieśli straty.