Politolog krytycznie ocenia postawę amerykańskiego przywódcy w trakcie kryzysu na Ukrainie. Jego zdaniem, dzisiejsza siła rosyjskiego prezydenta wynika właśnie ze słabości liderów państw zachodnich. - <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-trojkat-weimarski,gsbi,2054" title="Trójkąt Weimarski" target="_blank">Trójkąt Weimarski</a> oraz Grupa Wyszehradzka dziś praktycznie nie funkcjonują; prezydent Francji, a także przywódcy Węgier i Słowacji prezentują zupełnie inną postawę w tym konflikcie niż Polska - podsumował Dziak.