Wiceszef misji OBWE Alexander Hug na konferencji w Mariupolu podkreślił, że obie strony powinny przedstawić listy ciężkiego sprzętu wycofanego z linii frontu. Powinny też umożliwić ekspertom organizacji kontrolę miejsc, gdzie został on umieszczony.Ukraińcy zaczęli spełniać te warunki 2 tygodnie temu, separatyści robią to dopiero od kilku dni."Musimy wiedzieć, czy sprzęt nie został przestawiony w inne miejsce [frontu], czy został schowany. Musimy być pewni, że jest on wycofany i pozostaje wycofany" - podkreślił Alexander Hug.W czasie rozmów pokojowych w Mińsku ustalono, że na wschodzie Ukrainy od połowy lutego ma obowiązywać zawieszenie broni. Pod koniec zeszłego miesiąca rozpoczęło się wycofywanie ciężkiego sprzętu z linii frontu.