- To, z czym mamy do czynienia, bardzo łatwo można opisać. To po prostu militaryzacja Krymu - powiedział Breedlove, dodając, że Rosja zadbała o to, aby wzmocnić między innymi swoje możliwości ataku z powietrza, a także z wody. Generał uważa, że przygotowania te świadczą o tym, iż Krym staje się powoli "przyczółkiem do dalszego użycia siły". Dowódca sił NATO w Europie ocenił także, że istnieje obecnie zagrożenie ze strony Rosji dla innych państw byłego ZSRR. Według niego, zagrożona może się czuć Mołdawia i jej Naddniestrze. Rosja dokonała aneksji Krymu pod koniec lutego 2014 roku, kiedy jej wojska przejęły kontrolę nad terytorium, a władze zorganizowały referendum, które wykazało ogromne poparcie dla aneksji.