Departament Stanu apeluje do Amerykanów w oświadczeniu o podjęcie "wszelkich kroków mających na celu zachowanie bezpieczeństwa" oraz "zachowanie jak największej czujności"."Jesteśmy głęboko zaniepokojeni nieustającym zagrożeniem atakami terrorystycznymi, demonstracjami oraz aktami przemocy wymierzonymi w amerykańskich obywateli oraz amerykańskie interesy za granicą kraju" - głosi komunikat resortu. Biały Dom poinformował, że w związku z zamachami terrorystycznymi prezydent Barack Obama jest na bieżąco informowany o sytuacji we Francji przez doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Lisę Monaco. "Prezydent będzie nadal otrzymywał uaktualnione raporty (w tej sprawie)" - powiedział rzecznik Białego Domu Eric Schultz.