Jak uzasadnił, oba ugrupowania mają "radykalnie" różniące się programy. - Nie jest możliwa koalicja z SLD. Jesteśmy partiami o całkowicie przeciwstawnym światopoglądzie i radykalnie odmiennym programie - mówił Kaczyński pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy po jesiennych wyborach parlamentarnych jest możliwa koalicja PiS z SLD. Już w listopadzie ub.r. Kaczyński, mówiąc o koalicjach zawieranych przez jego partię po <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a>, podkreślił, że obowiązuje zakaz tworzenia koalicji z Sojuszem. "Jeżeli chodzi o koalicje z innymi partiami, to tutaj zakazów nie ma" - oświadczył wówczas lider PiS. Kaczyński odniósł się również do piątkowej wypowiedzi prezydenta Bronisława Komorowskiego, w radiowej Trójce, że - według Państwowej Komisji Wyborczej - "nie wchodzi w grę" ostatni konstytucyjny możliwy termin wyborów parlamentarnych, czyli 30 października. - Uważam, że wybory powinny się odbyć na początku listopada - podkreślił prezes PiS.