Wiceprzewodniczący sopockiego koła PO, poseł Paweł Orłowski powiedział, że "Karnowski jest jedynym kandydatem godnym poparcia". Jego zdaniem, "jest on najlepszym samorządowcem i ma realne poparcie wśród mieszkańców". Orłowski liczy, że rekomendację przyjmą członkowie sopockiego koła PO podczas poniedziałkowego głosowania. Podkreślił, że obecnych 9 z 10 członków zarządu przyjęło ją jednogłośnie. Poparcie Platformy w nadchodzących <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a> dla prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego zadeklarował w piątek szef pomorskiej PO Sławomir Nowak. W wywiadzie dla <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">Radia</a> Gdańsk Nowak powiedział m.in. że Karnowski jest "bardzo dobrym samorządowcem" i zasługuje na poparcie Platformy. - Z pełną odpowiedzialnością wierzymy w to, że jest człowiekiem czystym (...) Bierzemy dziś odpowiedzialność za Jacka Karnowskiego - mówił Nowak. Po tej zapowiedzi z kandydowania na urząd prezydenta zrezygnowali dwaj radni i członkowie PO w Sopocie, Cezary Jakubowski i Jarosław Kempa. Zamiar poparcia Karnowskiego przez PO skrytykowało pomorskie PiS. W przekazanym w sobotę oświadczeniu Hanna Foltyn-Kubicka, pełnomocnik PiS w okręgu gdańskim napisała, że "nie przesądzając o winie bądź jej braku oskarżonego stwierdzamy, że poparcie rządzącej partii politycznej przekazywane osobie, której grozi kara pozbawienia wolności za przestępstwa popełniane z niskich pobudek i w związku z pełnieniem swojego urzędu, wykracza poza spór polityczny i stanowi naruszenie podstawowych standardów Państwa Prawa". W czerwcu tego roku Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku skierowała do sądu przeciwko Karnowskiemu akt oskarżenia zawierający sześć zarzutów, w tym pięć korupcyjnych m.in. żądanie łapówki w postaci dwóch mieszkań od miejscowego biznesmena Sławomira Julkego. Na początku lipca Sąd Rejonowy w Sopocie zwrócił jednak ten akt oskarżenia do prokuratury uznając, że konieczne jest jeszcze uzupełnienie materiału dowodowego. Prokuratura Apelacyjna złożyła zażalenie na tę decyzję. Odwołanie rozpatrzy 14 września Sąd Okręgowy w Gdańsku. W maju 2009 r. po postawieniu pierwszych zarzutów, z inicjatywy Karnowskiego odbyło się w Sopocie referendum ws. odwołania go z funkcji prezydenta miasta. Większość głosujących uznała, że Karnowski powinien pozostać na swoim stanowisku. W lipcu 2008 r. po nagłośnieniu tzw. afery sopockiej Karnowski zrzekł się członkostwa w PO, której był na Pomorzu jednym z założycieli. Kilku sopockich radnych, którzy poparli w tym czasie Karnowskiego zostało zawieszonych, a sam lider PO, premier Donald Tusk przeniósł się do gdańskiego koła partii.