Wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami. Na niespełna trzy tygodnie przed pierwszą turą sztab PiS startuje z nowym, pozytywnym przekazem - <a href="https://www.rp.pl/Wybory-samorzadowe/181009726-Wybory-samorzadowe-Sojusznicy-PiS-zostali-z-tylu.html" target="_blank">informuje "Rzeczpospolita"</a>. Partia rozwiesza w miastach billboardy, na których pokazuje uśmiechniętą, czteroosobową rodzinę i promuje hasło: "Dotrzymaliśmy słowa. Rodzina. Praca. Dom". "Te słowa u każdego Polaka budzą pozytywne emocje, a poczucie bezpieczeństwa w tych obszarach jest istotne dla milionów naszych rodaków. PiS udowodniło, że potrafi dotrzymać słowa danego Polakom i być dla nich wsparciem w tych najważniejszych dla nich dziedzinach życia" - tłumaczy w rozmowie z "Rzeczpospolitą" szef sztabu PiS Tomasz Poręba. Jak podkreśla gazeta, kampania centralna będzie miała przede wszystkim przełożenie na wynik w sejmikach. Po <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a> w 2014 r. partia Jarosława Kaczyńskiego rządzi tylko w jednym województwie - na Podkarpaciu. By rządzić w innych sejmikach, być może będzie musiała liczyć na sojuszników. Jako potencjalnego koalicjanta PiS wymienia się Kukiz'15 i Bezpartyjnych Samorządowców - czytamy. Więcej w "Rzeczpospolitej".