<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-malgorzata-wassermann,gsbi,1675" title="Małgorzata Wassermann" target="_blank">Małgorzata Wassermann</a> na swojej drugiej, czwartkowej konferencji przedwyborczej przed Centrum Urazowym Medycy Ratunkowej i Katastrof (CUMRiK) w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie mówiła o opiece i bezpieczeństwie zdrowotnym. Podała m.in. plan przekształcenia tej jednostki w trzeci miejski szpital stolicy województwa małopolskiego. Trzeci szpital miejski "Wielu z nas, nasi bliscy prędzej czy później korzystają z nagłej pomocy zdrowotnej, wzywają karetkę pogotowia i zostają dowiezieni na SOR. Prawie każdy mieszkaniec Krakowa wie, jak ciężkie jest to przeżycie. Lekarze pracują i robią, co mogą dzień i noc, natomiast oddziałów ratunkowych jest zdecydowanie za mało" - powiedziała posłanka PiS. Zapewniła, że budynek jest nowoczesny i przystosowany. Zgodnie z przedstawionym planem obok SOR w szpitalu miejskim znalazłoby się 100 łóżek na oddziałach niezwiązanych z przyjęciami nagłymi oraz podstawowa diagnostyka. Kandydatka na prezydenta miasta Kraków przewiduje dwie możliwe formy funkcjonowania szpitala. Po przeniesieniu Szpitala Uniwersyteckiego do nowej siedziby w Prokocimiu w 2020 roku kompleks budynków przy ul. Kopernika 50 prowadzony byłby przez Collegium Medicum UJ lub stałby się odrębną jednostka gminną. Jak zaznaczyła Wassermann, kiedy dojdzie do przeniesienia Szpitala Uniwersyteckiego, centrum Krakowa oraz Kazimierz pozostaną bez możliwości nagłej opieki. "Takich miejsc jak CUMRiK w Polsce jest niewiele" - ocenił podczas konferencji podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Zbigniew Król, który wraz z dr. Piotrem Ossowskim towarzyszył Wassermann. Wiceminister zwrócił uwagę na to, że SOR tej placówki medycznej przyjmuje ok. 30 proc. wszystkich potrzebujących nagłej opieki w Krakowie. Karta Zdrowia Mieszkańca Drugim z postulatów popieranej przez PiS kandydatki na prezydenta Krakowa jest utworzenie Karty Zdrowia Mieszkańca, mającej służyć szczególnie osobom starszym. Idea tego narzędzia oparta jest na potrzebie wzmacniania świadomości regularnej profilaktyki. Platforma miałaby informować o tym, w jakim czasie i miejscu wykonać niezbędne badania. Karta Mieszkańca byłaby regularnie aktualizowana i posiadałby odpowiednie kategorie ze względu na wiek i płeć pacjentów. Wasserman chce, aby informacje o możliwości zrobienia badań docierały do krakowian przez internet, w formie papierowej, dzięki współpracy z lekarzami rodzinnymi oraz bezpośrednią drogą kolportażu. Wsparcie seniorów i kobiet w ciąży Wassermann zamierza też wspierać seniorów, tworząc przy ul. Kopernika 50 dzienny, komercyjny dom opieki. "W Krakowie brak takiego ośrodka" - podkreśliła, zaznaczając, że najbliższy znajduje się poza miastem, a na wolne miejsce często czeka się kilka miesięcy. W programie wyborczym kandydatki Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Krakowa znalazło się również utworzenie miejsc rehabilitacji kobiet w ciąży. Ginekolog dr Ossowski zaznaczył na konferencji prasowej, że odpowiednia aktywność fizyczna jest niezwykle ważna dla prawidłowego przebiegu ciąży. Sprawa "bardzo niesprawiedliwa i bolesna" "Bardzo niesprawiedliwe i bolesne" - jak określiła Wassermann - było dla niej komentowanie jej nieobecności w mediach. Posłanka miała długo nie rozpoczynać kampanii wyborczej, ponieważ swój czas poświęciła na rozmowy z ekspertami. "Jeździłam od miejsca do miejsca, od grupy do grupy, od spotkania do spotkania, od osiedla, od konkretnego przypadku, dzień w dzień, od rana do wieczora. To jest forma mojego kontaktu z mieszkańcami i taką będę dalej stosować" - wyjaśniła. Brak komentarza o działaniach opozycji Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold ucinała pytania dotyczące sprawy przesłuchania <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-tusk,gsbi,2" title="Donalda Tuska" target="_blank">Donalda Tuska</a>, które przesunięto na dzień po zakończeniu wyborów samorządowych. "Zachowania Romana Giertycha utwierdzają mnie w tym, że to była bardzo dobra decyzja" - skomentowała słowa pełnomocnika przewodniczącego Rady Europejskiej, jakoby Wassermann cechowała się "nieustabilizowanymi poglądami". Podobnie odpowiedziała na pytanie o porozumienie się <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-barbara-nowacka,gsbi,1588" title="Barbary Nowackiej" target="_blank">Barbary Nowackiej</a> z PO i Nowoczesną: "My naprawdę od trzech lat pracujemy bardzo ciężko, realizujemy swój program i nieprzymuszani, staramy się nie komentować tego, co robi opozycja - w przeciwieństwie do opozycji, która w każdym zdaniu odmienia PiS przez wszystkie przypadki". Ewa Majewska