"Moja decyzja o tym, żeby startować wzięła się stąd, że od wielu, wielu lat przychodzę na Radę Miasta, piszę petycje, protestuję, aktywnie działam, ale te działania są punktowe, a Kraków potrzebuje zmian systemowych. Nie może być tak, że krzyczymy o naszych ważnych sprawach z galerii, a radni nas nie słuchają. Potrzebujemy nowych ludzi, nowych idei i nowej wizji dla Krakowa. To jest powód, dla którego startuję i moja największa motywacja" - mówiła Gosek-Popiołek. Gosek-Popiołek ma poparcie Partii Razem, która m.in. działa na rzecz kobiet, walczy o prawa lokatorów oraz o rozwój zieleni w mieście. Miasto Wspólne - jak mówiła kandydatka - "tworzą ludzie, którzy zatrzymali olimpijskie szaleństwo, powstrzymali Jacka Majchrowskiego i jego ekipę od wyrzucenia milionów złotych w błoto" i stworzyli krakowską mapę reprywatyzacji. Stowarzyszenie Queerowy Maj walczy z homofobią i dyskryminacją, organizuje w Krakowie Marsz Równości. "W tym roku członkowie tych, ale nie tylko tych organizacji chcą pokazać, że inny Kraków jest możliwy" - mówiła Gosek-Popiołek. Dodała, że sprawami, które łączą wszystkie te podmioty są: rozwój transportu, zieleń w mieście, walka o czyste powietrze, walka z biznesem reprywatyzacyjnym, zdrowie mieszkańców. Jednym z pomysłów tych organizacji jest wybudowanie nowej linii tramwajowej prowadzącej ze Starego Kleparza - Alejami Trzech Wieszczów do istniejącej linii w kierunku Cichego Kącika, co odciążyłoby inne linie tramwajowe i usprawniło transport. Chcą także, żeby w Krakowie było więcej żłobków. "Są dzielnice, gdzie nie ma ani jednego żłobka. Żłobków samorządowych jest za mało. Chcielibyśmy, żeby przynajmniej 33 proc. najmłodszych dzieci miało w Krakowie zagwarantowane miejsca w żłobkach. To standard europejski. Miasto ma mechanizmy, które pozwalają prowadzić dobrą politykę żłobkową" - mówiła Gosek-Popiołek. Kandydatka na prezydentkę Jak podkreśliła ważne, choć nie najważniejsze jest dla niej używanie w języku żeńskich form, dlatego mówi, że kandyduje na prezydentkę Krakowa. "Najważniejsze jest to, że chcemy innej wizji Krakowa i innych ludzi w polityce" - dodała. Pytana, czy w kampanii będzie koncentrowała się na walce z Jackiem Majchrowskim Gosek-Popiołek mówiła, że nie zgadza się także na to, aby "osoba, która podejmuje w Warszawie złe decyzje dla Krakowa przyszła tutaj i kontynuowała tutaj tą złą politykę", wskazując, że kandydatka Zjednoczonej Prawicy <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-malgorzata-wassermann,gsbi,1675" title="Małgorzata Wassermann" target="_blank">Małgorzata Wassermann</a> głosowała za ustawami nazywanymi potocznie "lex Szyszko" i "lex deweloper". 33-letnia Gosek-Popiołek jest z wykształcenia polonistką, absolwentką UJ, aktywistką, która angażuje się w akcje sąsiedzkie i działalność ruchów miejskich. Mieszka na krakowskim Żabińcu, zawodowo związana jest ze sferą kultury. Obecnie jest sześciu kandydatów na prezydenta Krakowa: urzędujący i startujący w wyborach po raz piąty <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-majchrowski,gsbi,2063" title="Jacek Majchrowski" target="_blank">Jacek Majchrowski</a>, popierany m.in. przez <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sojusz-lewicy-demokratycznej-sld,gsbi,1490" title="SLD" target="_blank">SLD</a>, PSL, PO i Nowoczesną; kandydatka Zjednoczonej Prawicy Małgorzata Wassermann (PiS), Konrad Berkowicz z partii Wolność, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-lukasz-gibala,gsbi,4377" title="Łukasz Gibała" target="_blank">Łukasz Gibała</a> jako kandydat niezależny, kandydat Partii Wolni i Solidarni Grzegorz Gorczyca oraz Daria Gosek-Popiołek. Grzegorz Filipek - szef małopolskiej Nowoczesnej zrezygnował z kandydowania w momencie, gdy ugrupowanie to poparło Jacka Majchrowskiego.